Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pap
Zastępca Gangu Tsuki
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 1880
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Pon 22:07, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
- Myślałaś że samej pozwolimy Ci umrzeć? - spytałem retorycznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Hoshi
Przywódczyni Gangu Chi
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Wto 7:26, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnełam się
-myślisz że damy ci wziąźć całą zabawe dla siebie.Nie licz na to nam też się cos należy..-powiedziałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Martyna
Admin | Zastępczyni w Gangu Kurai
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 2099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Wto 19:18, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-Bardzo śmieszne, tylko mnie jakoś nie śmieszy - burknęłam idąc dalej
-Myślicie, że uciekłam po to abyście za mną biegli? Skoro tak to ja wam powiem, że źle myśleliście - warknęłam, odkręciłam się żeby jeszcze coś powiedzieć, ale w tym momencie koło ucha śmignął mi pocisk. Natychmiast sie odkręciłam, przed nami było kilku ludzi, błyskawicznie zmieniłam się w wilka i mimo bólu i ran, rzuciłam się na jednego z nich zatapiając kły w jego gardle...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hoshi
Przywódczyni Gangu Chi
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Wto 20:32, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Szybko zmieniłam się w wilka i rzuciłam na jednego z ludzi.Wykorzystałam jego zaskoczenie i rozerwałam mu tętnice.Szybko rzuciłam się na kolejnego który celował w Papa.Ugryzłam go w ręka tak że upuścił pistolet.Jednak człowiek szybko zrzucił mnie mocnym kopniakiem.Aż jęknełam z bólu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pap
Zastępca Gangu Tsuki
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 1880
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Śro 13:16, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Nie zmieniając się , szybkim ruchem ręki, powaliłem tego który tknął Hoshi, miażdżąc mu krtań. Zamierzałem się na następnego, gdy przeszywający ból w kręgosłupie powalił mnie na ziemię.
Tracąc kontrolę nad ciałem zmieniłem się w wilka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hoshi
Przywódczyni Gangu Chi
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Śro 16:07, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-Pap..-zawołałam
Podeszłam do wilka i trąciłam go lekko pyskiem
-nic ci nie jest...-spytałam z troską
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Martyna
Admin | Zastępczyni w Gangu Kurai
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 2099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Śro 17:18, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Na nic nie zwarzając rzucałam się z kłami na kolejnych ludzi....
Pozostała ich jakaś piatka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hoshi
Przywódczyni Gangu Chi
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Śro 18:38, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Upewniając się że wilkowi nic nie jest wróciłam do walki.Ludzie staneli na przeciwko nas i uśmiechali się tryumfująco.Wykorzystałam to i skoczyłam na niego.Jednak człowiek był przygotowany.Uniósł bron i wtedy rozległ się głuchy dźwiek strzału...
//Mart ty napisz co się ze mną stało bo sama nie chce decydować //
//Ps możesz mnie nawet usmiercić //
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Martyna
Admin | Zastępczyni w Gangu Kurai
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 2099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Śro 20:32, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
(Uśmiercić?! o.O Nie ma mowy, dopuki ja rządze tą przygodą nikt tu ginąć nie będzie XD)
Rozległ się głuchy dźwiek strzału... W ostatnim momencie skoczyłam na człowieka, chwytając w szczęki jego broń, pocisk trafił Hoshi w bok, całe szczęście tylko w bok... Przygniotłam człowieka do ziemi, zaciskając szczęki na jego broni, warczałam wściekle i zaciskałam kły tak mocno, że broń skrzypiała i słychać było kruszenie... Człowiek próbował odepchnąć mnie z siebie, ale nie udawało mu się. Wtedy inny człowiek uderzył mnie bronią z całej siły, aż odleciałam uderzając o ścianę z głuchym jękiem, opadłam na ziemię, a ludzie(było ich nadal 5) zbliżali się do Papa i Hoshi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hoshi
Przywódczyni Gangu Chi
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Śro 22:26, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Warknełam wściekle gdy człowiek uderzył Martyne.Skoczyłam na niego,przygniotłam do ziemi i rozszarpałam szyje.Tymczsem kolejny człowiek zbliżał sie od tyłu.Wycelował we mnie.Skoczyłam by uniknąc pocisku jednak poprzednia rana spowodowała że upadłam na ziemie...
//czyli jeszcze będe żyć ^_^//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pap
Zastępca Gangu Tsuki
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 1880
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Czw 14:36, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Przełamując ból podniosłem się i zrzuciłem na celującego w Hoshi. Celowałem w gardło, jednak kły zatopiłem w jego ramieniu, nie trafiając w gardło.
//Nikt nie zginie A co z tymi biednymi ludźmi co leżą pod naszymi stopami //
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hoshi
Przywódczyni Gangu Chi
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Czw 15:50, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Szybko podniosłam się i pomogłam Papowi.Odbiłam się od ziemi i wbiłam kły w szyje człowieka.Ten natychmiast padl martwy.Spojrzałam na wilka
-Pap jak sie trzymasz..-spytałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Martyna
Admin | Zastępczyni w Gangu Kurai
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 2099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Czw 16:23, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Podniosłam się i otrzepałam, spojrzałam na ludzi(jest ich już 3) i wyszczerzyłam kły warcząc wściekle, błyskawicznie odbiłam się od ziemi i skoczyłam jednemu z nich do gardła, rozszarpałam mu tętnicę i odskoczyłam, bo inny człowiek wystrzelił z broni, kolejny raz odbiłam się natychmiast od ziemi i wylądowałam na drugim człowieku, zatapiając kły w jego szyi, szarpnęłam przerywając tętnicę i uskoczyłam w bok na podłogę, rany spowodowały jednak, że upadłam, ale jedyny człowiek jaki został uciekł szybko...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hoshi
Przywódczyni Gangu Chi
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Czw 18:19, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-Uff...-odechnełam z ulgą.
Rozejrzałam się szukając wzrokiem Papa i Martyny.Zobaczyłam tą drugą niedaleko.Podeszłam do wilczycy.
-w porządku..-spytałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Martyna
Admin | Zastępczyni w Gangu Kurai
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 2099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Czw 21:10, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Warknęłam na Hoshi, podnosząc się powoli
-Tak...w porządku - mruknęłam i spojrzałam na Papa, potem znów na Hoshi
-Macie jeszcze tą mapę? - spytałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|