Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Martyna
Admin | Zastępczyni w Gangu Kurai
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 2099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Pon 20:26, 30 Kwi 2007 Temat postu: Klatki(Można pisać tylko za zgodą admina) |
|
|
Wielkie pomieszczenie, długi korytarz, a wszędzie klatki...Klatki pełne wilków i ich krwi...Tu przetrzymywane są wilki schwytane przez ludzi...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Martyna dnia Pią 21:39, 04 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Martyna
Admin | Zastępczyni w Gangu Kurai
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 2099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Pon 20:35, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ludzie wbiegli krzycąc coś do siebie, ze sobą mieli trzy wilki; mnie, Papa i Hoshi...Każde z nas zostało wrzucone do innej klatki...powoli odzyskiwałam przytomność, ale jeszcze nie do końca wiedziałam co się dzieje
-Żyją jeszcze? - usłyszałam głos jednego z ludzi
-Tak, inaczej byśmy ich tu nie zabierali - odpowiedział drugi
-I tak długo sobie nie pożyją - zakpił trzeci, potem usłyszałam szydzący śmiech, otworzyłam powoli oczy, jednak zaraz zamknęłam je spowrotem, znów straciłam przytomność...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pap
Zastępca Gangu Tsuki
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 1880
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Wto 9:23, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Obudziłem się w klatce.
- Martyna?! Hoshi?! - zawyłem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hoshi
Przywódczyni Gangu Chi
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Wto 9:44, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Powoli oszołomiona otworzyłam oczy.Usłyszałam czyjeś wołanie ale nie rozumiałam słów.Dopiero po chwili dotarł do mnie sens słów.
-Pap..spytałam nie pewnie-.Martyna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martyna
Admin | Zastępczyni w Gangu Kurai
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 2099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Wto 9:47, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Nagle odsykałam przytomność, nabrałam gwałtownie powietrze i wyplułam krew, otworzyłam szeroko oczy, obraz widziałam zamazany, mimo to rozpoznałam, że w klatkach naprzeciwko mnie znajdują się Pap i Hoshi
-Jestem tu... - zacharczałam i znów splunęłam krwią
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pap
Zastępca Gangu Tsuki
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 1880
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Wto 9:58, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Cieszę się że żyjemy. - popatrzyłem na obie wilczyce
- Ciekawe jak się stąd wydostaniemy. - bardziej do siebie niż do dziewczyn
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martyna
Admin | Zastępczyni w Gangu Kurai
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 2099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Wto 10:01, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Podniosłam się na trzęsących się łapach
-Wystarczy, że... - nabrałam powietrze, bo cięzko było mi oddychać - przegryziemy pręty...-dokończyłam i podeszłam do prętów, rozwarłam szczękę i zacisnęłam ją na pręcie, cos trzasnęło i jakaś niewiedzialna siła odepchnęła mnie, uderzyłam o ścianę mojego pomieszczenia i opadłam bezwładnie na ziemię...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pap
Zastępca Gangu Tsuki
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 1880
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Wto 10:14, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Mart!!! - zawyłem głośno
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hoshi
Przywódczyni Gangu Chi
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Wto 11:34, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-Martyna..-krzyknełam
Podniosłam się na łapach ale szybko tego pożalowałam bo rana na mojej klatce znów się otworzyła i zaczeła mocno krwawić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martyna
Admin | Zastępczyni w Gangu Kurai
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 2099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Wto 18:03, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Leżałam w bezruchu... Nagle zaczęłam coś mamrotać, coś co brzmiało jak: "cholerni ludzie i ich przeklęte wynalazki, cholera" (XD) Po chwili otworzyłam oczy powoli i nadal się nie ruszając spojrzałam na Papa i Hoshi
-No to nie jest dobrze - szepnęłam i zakaszlałam krwią
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hoshi
Przywódczyni Gangu Chi
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Wto 18:13, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-musimy stąd się wydostać..-powiedziałam słabym głosem-..inaczej będą na nas eksperymentować..-dodałam jeszcze ciszej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martyna
Admin | Zastępczyni w Gangu Kurai
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 2099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Wto 21:02, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-Pręty są pod napięciem... - szepnęłam i próbowałam wstać - Jak stąd wyjdziemy? - łza spłynęła po moim pysku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pap
Zastępca Gangu Tsuki
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 1880
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Wto 21:12, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Poczekajmy aż otwożą klatki? - zaproponowałem
Położyłem się na boku
- Nic innego nam nie pozostaje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hoshi
Przywódczyni Gangu Chi
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Śro 9:51, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Położyłam się i zamknełam oczy.
-będzie dobrze..-powiedziałam cichutko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martyna
Admin | Zastępczyni w Gangu Kurai
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 2099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Śro 15:19, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ludzie znów przyszli, mieli przy sobie dziwne bronie, rozejrzeli się po wilkach
-To ta - wskazali na mnie
-Dobra, bierzemy ją - człowiek już chciał otwierać klatkę, ale inny złapał go za ramię
-Najpierw trzeba ją uśpić, mogłaby sie na Ciebie rzucić - powiedział
-Racja, zapomniałem - odpowiedział i wymierzył we mnie, po chwili w mym ciele utkwił pocisk, szybo zasnęłam. Wtedy ludzie otworzyli moją klatkę, złapali mnie za łapy i zabrali gdzieś ze sobą...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|