Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Blue
ZAGINIONA.
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 1197
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Ciernista dolina
|
Wysłany: Pon 13:09, 07 Maj 2007 Temat postu: Dziedziniec |
|
|
Stary dziedziniec, wokoło otaczają go mury to właśnie tutaj trafia się po przejściu głównej bramy wokoło jest pełno strażników.
----->
Czarna furgonetka wjechała na dziedziniec z donośnym piskiem który niczym echo rozniósł się po lesie płosząc siedzące na drzewach wrony.
Po chwili zatrzymała się a wokół rozbrzmiała złowieszcza cisza.Z paki samochodu dochodziło ciche warczenie warczenie bólu...i złości.
Po chwili z samochodu wyskoczył blondyn stukając ostrogami o kamieną podłogę którą był wyłożony cały dziedziniec.Przeszedł powoli otwierając Pakę z której wypadła na ziemię śnieżno biała wilczyca.Z jej szyji powoli sączyła się krew.
-Co wyście durnie najlepszego zrobili !-Masywny mężczyzna wbiegł na dziedziniec starając się pohamować narastającą w nim złość.
-Jego pytaj-Grab z obojętną miną opierał się plecami o samochód łapiąc promienie słoneczne.
-Artemisie..przecież tyle razy wam powtarzałem jak on ją zobaczy w tym stanie wszyscy położymy głowy-Gruboskórny warknął mróżąc oczy.
-Sama się o to prosiła-Art usiadł i chwycił wilczycę za pysk ściskając z całej siły.
Wilczyca podniosła ślepia czując ból warknęła ostrzegawco i wyszczerzyła kły.Lecz z jej pyska wydobyło się coś w rodzaju warkotu.
-Witamy w prawdziwym domu Blue-Art uśmiechnął się kucając przy niej.
-Jak mogłeś-wilczyca nie przestała się jeżyć.
-Nie trzeba było uciekać.-powiedział uśmiechając się kwaśno.
-Wszędzie lepiej niż tutaj-Blue wstała na drżących łapach sppróbując strącić z siebie sieć.
-Lepiej nie próbuj-poczuła ostry kopniak i po raz kolejny padła na ziemię.
-Co ty robisz pozwolił ci ktoś..?-Artemis wymierzył Grab`owi policzek.
-Za kogo ty się uważasz co-Brunet uśmiechnął się dotykając dłonią policzka.
-Jeszcze zobaczysz-Blondyn bez słowa ogłuszył wilczycę i wziął ją na dłonie po chwili uśmiechnął sie widząc jak wilk zmienia się w brunetkę.
-Ciesz się bo to było twoje ostatnie wilcze wcielenie-Chłopak uśmiechnął się kwaśno i ruszył z brunetką w stronę schodów do zamku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Martyna
Admin | Zastępczyni w Gangu Kurai
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 2099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Pon 18:36, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Kierując się śladami i zapchem furgonetki przybyłam tu aż z miasta, schowałam się gdzieś wśród murów, starając się uniknąć kontaku ze strażnikami, obserwowałam wszystko z ukrycia i ledwo powstrzymywałam się przed wyskoczeniem i rozszarpaniem gardła nie jednemu człowiekowi...Wiedziałam jednak, że sama nie mam szans i tylko pogorszę sprawę, dlatego na razie siedziałam cicho i obserwowałam tylko wściekła...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hoshi
Przywódczyni Gangu Chi
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Pon 19:32, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Przyszłam tutaj z miasta podąrzając za dziwna furgonetką.Teraz siedziałam w ludzkiej postaci w krzakach i obserowowałam to co działo sie na dziedzińcu.Zacisnełam pięści wściekła.Wyszłam z ukrycia i przybliżyłam się do muru by lepiej widzieć oraz czekać na okazje by wśliznąc sie do środka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blue
ZAGINIONA.
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 1197
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Ciernista dolina
|
Wysłany: Pon 23:09, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Strażnicy lekko znudzeni opierali się o mury łapiąc promienie słoneczne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hoshi
Przywódczyni Gangu Chi
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Wto 6:35, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Rozejrzałam się dookoła by znaleźć najlepsze miejsce do przejścia przez mur.Wtedy zobaczyłam kogoś kto ukrywał się kawałaek dalej.Podeszłam po cichu od tyłu i zakryłam tej osobie usta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pap
Zastępca Gangu Tsuki
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 1880
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Wto 17:01, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Zaczęła dzwonic komórka Martyny.
"Odbierz, odbierz" myślałem bedąc w pokoju Blue
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pap dnia Wto 18:44, 08 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blue
ZAGINIONA.
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 1197
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Ciernista dolina
|
Wysłany: Wto 17:23, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Strażnik stojący przy krzakach usłyszał dżwięk telefonu mruknął coś podnosem i powoli zaczął się kierować w stronę murów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martyna
Admin | Zastępczyni w Gangu Kurai
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 2099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Wto 17:24, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
(Pap po pierwsze to nie mam komórki, a po drugie to ja decyduję czy odebrałam == Może udam, że tego nie było XD)
Szybkim ruchem ręki wyłączyłam komórkę(czyli nie odebrałam jejxP), klnąc ją w myślach, nagle ktoś zakrył mi usta, zdziwiłam się, jednak po chwili zobaczyłam, że to Hoshi, wyrwałam się jej lekko
-To tylko ja - szepnęłam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Martyna dnia Wto 17:40, 08 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blue
ZAGINIONA.
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 1197
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Ciernista dolina
|
Wysłany: Wto 17:29, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Strażnik odaliił się od reszty przyglądając się zaroślą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pap
Zastępca Gangu Tsuki
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 1880
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Wto 18:43, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
//Niech ci będzie;p//Powiedzmy ze masz komórkę ;p Jak by co ja dalej daleko z tąd// Zaraz edytuję tamtego posta//
- Co jest?! - wrzasnąłem do komórki
Wybrałem jeszcze raz i czekałem na połączenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martyna
Admin | Zastępczyni w Gangu Kurai
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 2099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Wto 18:48, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Telefon znów zadzwonił, odebrałam go szybko
-czego? Nie mogę teraz gadać - warknęłam do komórki i wyłączyłam ją, nawet nie czekając na odpowiedź, rozejrzałam się, mając nadzieję, że żaden ze strażników tego nie usłyszał...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hoshi
Przywódczyni Gangu Chi
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Wto 18:58, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
kucnelam kolo Martyny
-wybacz nie wiedzialam ze to ty..-szepnelam
-czy widzialas to co ja..-spytalam majac na mysli wydarzenia z dziedzinca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martyna
Admin | Zastępczyni w Gangu Kurai
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 2099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Wto 19:01, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-Tak, widziałam - szepnęłam mrużąc oczy wściekła...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blue
ZAGINIONA.
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 1197
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Ciernista dolina
|
Wysłany: Wto 19:37, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Strażnik zamachał głową już miał coś powiedzieć ale jedynie chwycił się za głowę
"Za dużo wina" Zamyślił się ale nadal złowrogo zerkał w krzaki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sharkrish
Rabuś Gangu Chi
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: przybyc nie można
|
Wysłany: Wto 20:13, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Przybyła tu za dziwną ciężarówką.
Gdy ta zatrzymała się na dziedzińcu Shar schowała sie w krzakach by nikt jej nie zauważył. Siedząc cicho i czekając na dalszy rozwój wydażeń usłyszła dwoniacy telefon tuż obok niej
- Co to?- sama do siebie idąc w miejsce skąd usłyszała dzwonek
- Dziewczyny? Wy tez tutaj?- na widok Martyny i Hoshi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|